Przejdź do głównej zawartości

"Myszy i ludzie" John Steinbeck


"Myszy i ludzie"

Autor: John Steinbeck
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Przekład: Zbigniew Batko








John Steinbeck dla mnie to mistrz słowa. To dopiero moja druga jego pozycja (wcześniejsza to "Zagubiony autobus") ale na pewno sięgnę po więcej a samego autora zaliczam do grona swoich ulubionych.

"Myszy i ludzie" to książka, która zapada w pamięć na długo. Historia dwójki przyjaciół, Georga i opóźnionego umysłowo Lennie'ego, przemierzających Stany Zjednoczone zaczyna się dosyć niewinnie.
Otóż para bohaterów dociera na farmę, w celu podjęcia pracy. I nic nie zapowiada tego, co wydarzy się w finale tej opowieści. Finale po którym, przynajmniej ja, miałam burzę mózgu. Finale, który nie daje odpowiedzi a tylko mnoży pytania. To książka z tak ogromnym ładunkiem emocjonalnym, że aż trudno ubrać go w słowa.




Ta niepozorna książeczka zawierająca 101 stron (wersja elektorniczna) to poruszająca opowieść o przyjaźni i odpowiedzialności za drugiego człowieka. George jest kompanem ale jednocześnie opiekunem Lennie'ego. Chwilami może się wydawać, że ma już serdecznie dość swojego towarzysza o umyśle dziecka, który stałe pakuje ich w jakieś tarapaty, i że cieszyłby się, gdyby go nie było:

"Boże, jakie proste byłoby życie, gdybym był sam! Miałbym stałą robotę, zasuwałbym i miałbym święty spokój. Żadnych kłopotów (...)"

Ale, oczywiście to tylko słowa wypowiedziane w chwili wzburzenia. Tak naprawdę między bohaterami jest bardzo silna więź a dla Georga to nie tylko przyjaźń ale również troska i odpowiedzialność za Lennie'ego, dla którego jest on całym światem. Wspólnie kroczą tą drogą przez życie i snują plany na przyszłość. I nieistotne, że nierealne. Bo przecież najważniejsze jest to, aby mieć kogoś obok siebie.

"Z nami to całkiem inna sprawa. My mamy przyszłość. Mamy do kogo otworzyć gębę, mamy kogoś, kto się choć trochę nami przejmuje. (...) ...bo ja mam ciebie, a ty masz mnie."

"Myszy i ludzie" to refleksyjna i poruszająca książka stawiającą fundamentalne pytania o dobro i zło, o winę i karę, o to, co jesteśmy w stanie zrobić w imię przyjaźni i w końcu czy to, co zrobił George było wybawieniem czy zdradą?

Ta książka na pewno zostanie że mną już na zawsze.


"Niewielu chodzi razem za robota - powiedział w zadumie. - Nie wiem właściwie czemu. Może na tym przeklętym świecie ludzie boją się siebie."
Zabukowana


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czytelnicze podsumowanie półrocza styczeń - czerwiec 2017

Na polskim booktube króluje ostatnio tag podsumowujący czytelnicze minione pół roku. Pomyślałam sobie, że to w sam raz dla mnie, bo podsumowań miesięcznych nie robię z tego względu, że nie czytam oszałamiających ilości, średnio 4 książki w miesiącu i to chyba trochę ma

"Genialna przyjaciółka" Elena Ferrante

"Genialna przyjaciółka" Autor: Elena Ferrante Przekład: Alina Pawłowska - Zampino Wydawnictwo: Sonia Draga Cykl: Genialna przyjaciółka (tom I) Stron: 480 Nazwisko Eleny Ferrante gdzieś tam obiło mi się o uszy. Mojej uwadze nie umknął również fakt, że osobę tę otacza aura tajemniczości: że jest to pseudonim ale tak naprawdę nie wiadomo, czy kobiety czy mężczyzny. A może duetu pisarskiego? Na ile jest to chęć pozostania w cieniu a na ile świetny zabieg marketingowy, to temat do dyskusji. Skłaniałabym się ku temu drugiemu, bo sama mu uległam :-). Postanowiłam sprawdzić, co też wyszło spod tego pióra niewiadomego pochodzenia. I gdy zaczęłam czytać, nazwisko Eleny Ferrante rozmyło się we mgle, a wyłonił się z niej obraz Neapolu lat 50 ubiegłego stulecia, który jest tłem opowieści o przyjaźni dwóch dziewczynek: Eleny i Lili.

Nieśmiertelna partia czyli "Z jednym wyjątkiem" Katarzyna Puzyńska

Autor: Katarzyna Puzyńska Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Lipowo (tom 4) Stron: 744 To już moja czwarta wizyta w Lipowie i, jak do tej pory, chyba najlepsza (chociaż ciągle nad tym myślę;-)). W każdym bądź razie lubię tam wracać, coś mnie ciągnie w te okolice.